Robert
IP:94.254.146.34 data: 07.02.2016
|
Witam,
Mój przodek syn pradziadka.
Mam list z frontu, zdjęcie 2 Korpusu Polski oraz listę poborowych. Wcielony do Wehrmachtu 1943 Skoczów. Nie wiem gdzie walczył, po wojnie zamieszkał w Anglii. 07.07.1926 może ktoś pomoże Edward Szczotka. Na pewno dezercja po 12.12.1944 nie wiem w jakim położeniu wtedy byli Niemcy? W 1945 dezercja.
|
Robert
IP:94.254.146.34 data: 07.02.2016
|
Witam,
Mój przodek syn pradziadka.
Mam list z frontu, zdjęcie 2 Korpusu Polski oraz listę poborowych. Wcielony do Wehrmachtu 1943 Skoczów. Nie wiem gdzie walczył, po wojnie zamieszkał w Anglii. 07.07.1926 może ktoś pomoże Edward Szczotka. Na pewno dezercja po 12.12.1944 nie wiem w jakim położeniu wtedy byli Niemcy? W 1945 dezercja.
|
baca
IP:5.172.232.120 data: 11.12.2015
|
ja raczej uważam że to nie było przymusowe wcielanie ale normalny pobór.nasi przodkowie byli obywatelami III Rzeszy i taki był ich obowiązek. mój pradziadek został powołany w sierpniu 1944 roku zginą najprawdopodobniej w lutym marcu 45.nie ma adnotacji w archiwach .ostatnie listy informowały że jest w okolicach Breslau.z mojej wioski na Śląsku Cieszyńskim za "firera" zginęło ponad 20 chłopa.kilku wróciło jako inwalidzi. pierwsi powołani zostali już w 1940 i brali udział w walkach w Francji.podali narodowość Śląską.
|
darek
IP:46.114.105.145 data: 23.07.2015
|
wladyslaw gmur ur wroblew wcielony na slasku do wehrmachtu zgina w rosji
|
TERESA ROBAK
IP:89.74.211.188 data: 18.07.2015
|
Mój tata Bolesław Gruszczyk z Golejowa rocznik 1926 został wcielony do Wehrmachtu 1.03.1944 w Rybniku gdzie trafił do Francji i z dokumentacji wynika że zaginął w dniu 28.08.1944 w Chateau Thierry.
Z relacji taty wiem , ze dostał się do niewoli i na ochotnika wstąpił do PolskichSił Zbrojnych pod dowództwem Brytyjskim gdzie służył od 10 .11.1944. Służył w Zjednoczonym Królestwie aż do w chwili repatriacji do Polski.
Przydzielony do 9. Małopolskiego Pułku Zwiadowczego Ułanów i Czołówki naprawczej typu "A", 4. Polskiej Dywizji Piechoty, 1. Korpusu Polskiego
Ze służby wojskowej został zwolniony z honorami 22 .02.1946 i wrócił do Polski z bronią gdzie zabrano mu ją w Gdyni po zejściu ze statku
Otrzymał medal za udział w wojnie 1939 - 45
31 lipca skończy 89 lat
|
Grzegorz Dec
IP:79.191.151.23 data: 08.06.2015
|
Witam Pana,
proszę o poprawienie tytułu : "Wspomnienia płk. dypl. Władysława Deca" powinno być : "Wspomnienia płk. dypl. Władysława Dec".
Nazwisk obco brzmiących się nie odmienia się.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Grzegorz Dec
|
Piotr
IP:89.71.151.239 data: 01.06.2015
|
Mój dziadek również został wcielony do wermachtu z Kaszub. Czytając fragment z książki Dobrskiego o Polaku, który po przysiędze wyjechał na urlop do żony i czwórki dzieci od razu pomyślałem o dziadku Alojzym. Dziadek miał czterdzieści lat, żonę i czwórkę dzieci- to tak na marginesie.
P wcieleniu do wehrmachtu dziadek trafił do Bawarii gdze został wcielony do jednostki z którą trafił do Grecji. Po kilku miesiącach uciekł z kolegą przepływając na grzbiecie osła rwącą rzekę. Obaj przez Turcję dostali się do Armii Andersa w której walczył min we Włoszech pod Monte Cassino. Po wojnie miał propozycję pozostania w Anglii lub emigacji do Kanady. Dziadek powrócił do domu gdzie pczątkowo spotkał się z represjami z pwodu służby w wehrmachcie, w armii Andersa i przed wojną służył jako starszy strażnik w Stražy Granicznej. Niestety nie wuele wiem o perypetiach dziadka, miałem 6 lat gdy dziadek umarł. Wszystko co wiem pochodzi od ojca. Mój kuzyn starał się o azyl w Niemczech w latach 80-tych powołując się na dziadka lecz został odrzucony. Dziadek figuruje w ich spisach jako dezerter.
|
PIotr
IP:37.248.255.253 data: 10.05.2015
|
Mój ojciec urodził się w Katowicach rocznik 1920.
Podczas II wojny światowej został wcielony do Wehrmachtu jak większość młodych chłopaków mających niemieckie nazwisko.
Po zakończeniu wojny został w Polsce zmienił nazwisko na polskojęzyczne.
I tyle wiem o ojcu gdyż nigdy nie chciał o tym mówić. Teraz ojciec od lat nie żyje i chciałbym się coś więcej dowiedzieć
Może ktoś pomoże i powie gdzie szukać dokumentów potwierdzających jego wcielenie do niemieckiej armii ?
Będę zobowiązany
|
PIotr
IP:37.248.255.253 data: 10.05.2015
|
Mój ojciec urodził się w Katowicach rocznik 1920.
Podczas II wojny światowej został wcielony do Wehrmachtu jak większość młodych chłopaków mających niemieckie nazwisko.
Po zakończeniu wojny został w Polsce zmienił nazwisko na polskojęzyczne.
I tyle wiem o ojcu gdyż nigdy nie chciał o tym mówić. Teraz ojciec od lat nie żyje i chciałbym się coś więcej dowiedzieć
Może ktoś pomoże i powie gdzie szukać dokumentów potwierdzających jego wcielenie do niemieckiej armii ?
Będę zobowiązany
|
ola
IP:83.3.133.49 data: 08.05.2015
|
Pani Joanno jeśli mama żyje to może starać się o uprawnienia kombatanckie musicie napisac do archiwum i ksera jej papierow lub chociaz to zeby urzad poswiadczył, że byla więźniem obozu. Mama dostanie dodatki do emerytury a odnosnie odszkodowań to zajmowała sie tym Fundacja Polsko Niemieckie Pojednanie. miałam ten sam przypadek tylko tyle ze chodzilo o moja babcie ktora była na robotach przymusowych. temat odszkodowań jest juz dawno zamknięty. moge Pani przesłac namiary i odpowiedzi pracowników tej fundacji.
|