W znienawidzonym mundurze. Losy Polaków przymusowo wcielonych do wojska niemieckiego w okresie II wojny światowej
Dlaczego wcielano
Wcielenia 1940-1945
Wcielenia w liczbach
Czy wcielano do Waffen-SS?
Polacy obywatele III Rzeszy
W Polskich Siłach Zbrojnych
Pozostałe artykuły

Księga gości


Witaj w księdze gości! Możesz tutaj wpisać swoje uwagi i komentarze dotyczące strony
(kontakt z autorem strony tylko za pośrednictwem e-maila!)

Autor:
e-mail:
Przepisz liczbę:



Treść wpisu:


Jan
IP:79.185.141.63
data: 10.02.2010


Dziekuję Panu Alojzemu Lysko za jego ksiązki "Duchy wojny...". Nieciepliwie czekam na trzeci tom. Świetnie oddał Pan atmosferę tamtych dni. Mój ojciec i jego brat zostali wcieleni do Wehrmachtu - walczyli w Normandii. Ojciec dostał się do niewoli (wrócił w 1946), a jego brat zginął w sierpniu 1944 (21 lat) i jest pochowany w S. Denis di Lisieux (Francja). Czytając Pana powieść miałem przed oczyma swoich bliskich. Dziękuję więc za wspomnienia. Warto zadbać o pamięć i tożsamość. Pozdrawiam!

Alojzy Lysko
IP:87.205.190.215
data: 04.02.2010


DZIĘKI ZA DOBRĄ ROBOTĘ!

Grzegorz
IP:79.188.178.154
data: 03.12.2009


Wszystkim, którzy interesują się losami Ślązaków z G. Śląska służących w Wehrmachcie i Kriegsmarine polecam książkę Alojzego Lysko "To byli nasi ojcowie" opisującą losy Ślązaków z Bojszów koło Bierunia (przed wojną był to powiat pszczyński) wcielanych do armii III Rzeszy. Książkę trudno jest zdobyć na rynku bo ukazała się w 1999r., ale jest idealną bazą źródłową, gdzie znadziemy opisy poszczególnych osób, fotografie, losy i ich tragedie.

Grzegorz
IP:79.188.178.154
data: 03.12.2009


Wszystkim, którzy interesują się losami Ślązaków z G. Śląska służących w Wehrmachcie i Kriegsmarine polecam książkę Alojzego Lysko "To byli nasi ojcowie" opisującą losy Ślązaków z Bojszów koło Bierunia (przed wojną był to powiat pszczyński) wcielanych do armii III Rzeszy. Książkę trudno jest zdobyć na rynku bo ukazała się w 1999r., ale jest idealną bazą źródłową, gdzie znadziemy opisy poszczególnych osób, fotografie, losy i ich tragedie.

Andrzej
IP:195.93.60.1
data: 03.12.2009


Do znanych z okrucieństwa i podłego traktowania więźniów należały między innymi obozy pracy: Łambinowice, Świętochłowice - Zgoda, Jaworzno na Górnym Śląsku, Potutice w woj. bydgoskim i Złotowe na Mazurach.

Andrzej
IP:195.93.60.1
data: 03.12.2009


Według źródeł niemieckich były to 1255 obozy i 227 więzień, z tego na tak zwanych ziemiach odzyskanych, odpowiednio 661 obozów i 119 więzień. Prawdą jest również fakt, że część z nich istniało krótko i miały prowizoryczny charakter.

Andrzej
IP:195.93.60.1
data: 03.12.2009


Na terenie Polski w tym również na ziemiach zachodnich i północnych, po 1945 roku utworzono obozy pracy dla ludności niemieckiej. Zorganizowały je wojskowe władze radzieckie zaraz po zajęciu terenów, które następnie zostały przekazane władzom polskim.

Andrzej
IP:195.93.60.1
data: 03.12.2009


Według materiałów archiwalnych zgromadzonych w Koblencji (Koblenz) określa się, że około 200-tysiecy Niemców przeszło przez obozy i lagry polskie przy zgonach w nich z rzędu 20 - 50%, daje to od 40 do 100 tysięcy ofiar. Nadszedł czas, by rozpocząć drugi rozdział tragedii ludzkiej i krzywdy okresu po 1945 r. Nie można zbrodni usprawiedliwić zbrodniami. Dlatego też partie, ugrupowania społeczne, sami poszkodowani w RFN wnioskują i apelują do Rządu Federalnego o podjęcie kroków w tym zakresie i zainicjowaniue rokowań z państwami jak Polska, Republika Czeska i Rosja w sprawie zadośćuczynienia tym Niemcom, którzy byli ofiarami i zostali zmuszeni do przymusowej pracy niewolniczej i przebywali w urągających obozowych warunkach.

Maciej
IP:77.113.169.114
data: 10.11.2009


Witam, chciałbym się przychylić do wpisu "Jerzego" o stworzenie zakładki "poszukiwania. Mój dziadek był przymusowo wcielony do Wehrmachtu. Wśród moich bliskich nie ma już nikogo, kto mógłby opowiedzieć mi jakieś szczegóły z tego okredu. Zachowało się kilka zdjęć, które chetnie mógłbym przesłać Administratorowi, może ktoś z żyjących kolegów dziadka go rozpozna. Chciałbym poznać więcej szczegółów ze służby dziadka, wiem tylko, że przebywał w jednostakch na zachodzie Europy. Pozdrawiam

mosze z Tel Awiwu
IP:94.159.136.253
data: 20.10.2009


sorki, kazde klknecie to juz nowy post. czy mozna inaczej. Drugie pytanko czy mozna dostac tez wasza wazna strone po angielsku?

<< nowsze [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] 18 [19] [20] [21] [22] [23] starsze >>

Biogramy wcielonych
Relacje i wspomnienia
Album fotografii
Archiwa - gdzie szukać?
Literatura tematu
Polecane linki
Podziękowania
Strona główna
Ostatnio dodane
Księga gości



W znienawidzonym mundurze. Losy Polaków przymusowo wcielonych do wojska niemieckiego w okresie II wojny światowej