faja
IP:213.25.24.231 data: 19.08.2011
|
mój dziadek też był, bo musiał. Ja mieszkam w innej części Polski, ale czuję się Ślązakiem, a serce zawsze dyga przy słowie Katowice.
|
Ted
IP:78.8.223.10 data: 03.08.2011
|
Tak było. Patriotyzm i przymus ścierały się w walce o zwycięstwo. Zwyciężał przymus. Nikt nie chciał ginąć dla jakieś tam Polski przed wcieleniem do wermachtu. Wybierali wermacht,nie wiedząc że za miesiąc lub dwa oddadzą ducha Bogu. Nieprzewidywalna głupota, a może czuli się niemcami ???? Dobra strona. Jestem na niej drugi raz i będę ją odwiedzał i czytał. Pozdrawiam
|
wall
IP:80.187.97.82 data: 01.08.2011
|
odpowiedzi z niemieckiego wermachtu sa niepelne.szukalem wiadomosci na temat przebiegu sluzby mojego ojca rocznik1926.wcielony do wermachtu 23 maj 1944 -byl Pomorzaninem.niemcy nic konkretnego nie pisza nie podaja dokladnych danych i odsylajy do szwajcari lub angli aby szukac w archiwach jencow wojennych.podaja sprzeczne dane.lub scisle tajne.czy to prawda ze podczas wojny sformowano Polska Dywizje w ramach niemieckiego wermachtu.poborowy na niemieckich mundurach mieli polska flage z orlem w koronie.dywizja byla uformowana w ramach niemieckiej dywizji pancernej.
|
j.Zamojski
IP:93.185.188.111 data: 08.05.2011
|
Rosjanie twierdzą, że po wojnie w ich obozach jenieckich było ponad 170 tysięcy Polaków w niemieckich mundurach. Zakładająć, że nie wszyscy dostali się do niewoli i że część przeszła do armii Andersa a potem LWP, to polskojęzyczna reprezentacja na froncie wchodnim była dużo bardziej widoczna niż Węgrzy, Słowacy, Czesi, Litwini, Estończycy, Łotysze, Ukraincy, Rumuni, Francuzi, Holendrzy, czy kto tam jeszcze jest wymieniany przez tutejszych specjalistów od historii. Dodajmy do tego "naszych" w mundurach wermachtu i innych formacji niemieckich na frontach całego świat, to budzi się we mnie pytanie: Czy tak wielką ilość naszych rodaków ze śląska i pomorza przymusowo udało się wcielić do wrażego wojska? Wcześniej nie zastanawiałem się nad tym problemem, myślałęm, że nie były, to aż tak częste przypadki - a może to wojsko nie było im wszystkim aż tak wraże?
|
J.Zamojski
IP:93.185.188.111 data: 08.05.2011
|
Sprostowanie nazwy i krótkie wyjaśnienie: program nazywał się "Legendy i mity Wilkiej Wojny Ojczyźnianej". Człwiek głoszący te prawdy to Maksim Szewczenko Jako jeden z walczących o prawdziwą i jedyną wersję historii wymieniany jest historyk: David John Cawdell Irving. Dla równowagi na kanale "7" (lokalnym) przez cały dzień puszczeny jest seriał "Czterej pancerni i pies" - w nim też jest postać, której (m.in.) poświęcona jest ta strona: plutonowy Jeleń.
|
J. Zamojski
IP:93.185.188.111 data: 08.05.2011
|
Jest północ z 8-go na 9-go maja 2011 roku. Pracuję obecnie w St. Petersburgu. Siłą rzeczy oglądam tutejszą telewizję. Na wszystkich programach cały dzień idą programy związane ze zwycięstwem nad faszyzmem i przyniesieniem wolności innym narodom (Polakom, Estończykom, Litwinom, Łotyszom itd). Parę razy wydźwięczało zdanie, że Polacy walczyli w składzie wojski hitlerowskich przeciwko ZSRR. Tragedia narodu żydowskiego odbyła się w Polsce głónie naszymi rękami. Zajęcie Polski po społu z Niemcami było historyczną koniecznością - inaczej to my wraz z Niemcami byśmy ich napadli, przedtem wymordowawszy wszystkich Zydów... Rosjanie twierdzą, że nie było w wojskach niemieckich ludzi siłą do nich wcielonych - wszyscy tam walczyli bo tak chcieli! Wyjątkiem byli Grecy i Serbowie - z cała resztą Europu, która to napadła na ZSRR, w tym z Polakami naród sowiecki musiał walczyć... Właśnie opowiadają o tym, że morderstwa ludności cywilnej na terenach zajętych przez Niemców wykonywane były tylko przez miejscową ludność, a dzielni chłopcy z Wermachtu temu się sprzeciwiali i jak jeden mąż, odmawiali wykonywania takich rozkazów. Pozostawiam to wszystko bez komentarza, jedynie jako informację jak na nas patrzą Rosjanie. (telewizja NTW - program "Mity II WŚ")
J.Z.
|
PANZER
IP:83.8.209.228 data: 03.05.2011
|
Brzim nie bądź taki do przodu! Wcielano nie tylko twoich ukochanych Ślązaków, ale też Pomorzan i Mazurów i to nie w mniejszym stopniu niż was. Czy wy zawsze musicie epatować tą śląskością? Pozdrawiam.
|
Sławek
IP:213.195.150.172 data: 28.03.2011
|
Przeglądając Waszą stronę, dojrzałem do tego, by zacząć karkołomne poszukiwania rodziny mojego dziadka, a może prawdziwej jej historii. Historia jest niezwykle skomplikowana i karkołomna. Czterech braci wcielonych do armii niemieckiej z czego jeden ginie broniąc wzgórz wokół Monte Cassino, a jeden, który uciekł po lądowaniu na półwyspie apenińskim aliantów z formacji niemieckiej walczy w 2 Korpusie i zdobywa klasztor. Inny walczy do ostatka w szeregach jednostek niemieckich na froncie zachodnim inny walczy na tym samym froncie po lądowaniu w Normandii. Lekkie to szaleństwo i w sumie nie wiem od czego zacząć. Mało jest bowiem ludzi, którzy mogą coś powiedzieć. Więcej nieścisłości i wstydu przed prawdą.
Doprawdy nie wiem jak zacząć ! Pozdrawiam.
|
pioter
IP:89.229.244.92 data: 05.03.2011
|
SZUKAM CMENTARZA W DIEKIRCH {LUXEMBURG] GDZIE ZGINOŁ W NIEMIECKIM MUNDURZE POLAK .JEST TO BRAT MEZA MOJEJ MAMY NIC NIGDZIE NIE MOZNA ZNALEZC INTERNET OPROCZ ZDIECIA MIASTECZKA NIC WIECEJ NIE .PISZE jest to prawdopodobnie cmentarz wojenny. PROSZE O POMOC .PIOTR A Z GRUDZIADZA
|
Brzim
IP:83.238.182.179 data: 23.02.2011
|
Nie słyszałem ,aby wcielano do Wehrmachtu Polaków .
Dokonywano poboru Ślązaków i dla wielu z nich równie znienawidzony był mundur Polski .Dziwna strona .
|